"Uczciwa oszustka"
To przypadek, że książka Tove Jansson wpadła mi w ręce akurat w tym czasie. Z okazji 100 lecia urodzin Tove Jansson wydawnictwo Marginesy zaprosiło bowiem do Polski biografkę autorki - Boel Westin. Swoją drogą biografia nadzwyczajna - tak jak nadzwyczajna jest postać twórczyni Muminków - też czeka na półce na skończenie.
Wracając do "Uczciwej oszustki" - to pierwsza na polskim rynku książka dla dorosłych Tove Janson. Napisana prostym, nieskomplikowanym językiem, właściwie bez konkretnej akcji czy wartkiej fabuły. Wątek toczy się tak sennie jak senne jest miejsce, w którym rozgrywa się powieść. Vasterby - małe nadmorskie szwedzkie miasteczko, zamieszkałe przez kilkadziesiąt rodzin, gdzie każdy o każdym wszystko wie.
Katri Klin to dwudziestokilkuletnia samotna kobieta wychowująca swojego młodszego brata. Uważana za dziwaczkę, jest zimna i nieufna wobec ludzi. Żółte oczy powodują, że mieszkańcy uważają ją za czarownicę. Mieszka na poddaszu sklepiku, w którym pracuje od śmierci swojej matki. Jej brat Mats - "wysoki krzepki piętnastolatek, dziesięć lat młodszy od siostry, uchodził za prostaczka. Podejmował się dorywczych prac w wiosce, ale najwięcej czasu, jeśli tylko pozwalała na to pogoda, spędzał w szkutni braci Liljebergów" (s. 11). Pewnego zimowego dnia nasza bohaterka porzuca posadę ekspedientki, by wprowadzić się do "króliczego domu" zamieszkiwanego przez dość majętną ilustratorkę książek dla dzieci Annę Aemelin. Obserwuje jej dom od dawna i marzy "o pieniądzach, wielkich pieniądzach, żeby szybko, sprytnie i uczciwie zdobyć tyle pieniędzy, żebym już nie musiała o nich myśleć" (s. 13). Te pieniądze potrzebne jej przede wszystkim dla spełnienia marzenia brata o łodzi, bo mimo, że oschła i nieczuła na swój sposób kocha Matsa. Katri obmyśla plan zdobycia pieniędzy, który zaczyna powoli wprowadzać w życie i od tego momentu zaczyna się psychologiczna gra. Kto ją wygra? Wcale to nie jest takie oczywiste, a kiedy już będzie się wydawało, że rozgrywka dobiegła końca zwycięzcą okaże się zupełnie ktoś inny.
Książka mroczna ale bardzo wciągająca. I bardzo Janssonowska. Pewnie za sprawą przewijających się na kartkach powieści królików. Ale przede wszystkim to rodzaj psychologicznego studium kreowanych w niej postaci. Po jej przeczytaniu osoba autorki wydaje się jeszcze bardziej zagadkowa. Z tym większą przyjemnością sięgam zaraz po zaczętą "Mamę Muminków".
"Uczciwa oszustka" Tove Jansson
Wydawnictwo Nasza Księgarnia
Warszawa 2013
s. 240
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz