Natalia Brożko "Azja moimi oczyma. Wspomnienia z podróży"
Nic na to nie poradzę, że na książki o tematyce podróżniczej rzucam się jak głodny na jedzenie... Pewnie podyktowane to jest moją olbrzymią miłością i tęsknotą za wszelkimi podróżami. Tak się też stało w przypadku tej książki. Kiedy okazało się, że wygrałam w fejsbukowym konkursie książkę i mam możliwość wyboru, decyzja była ostateczna. Równie zachłannie rzuciłam się na książkę i tu niestety okazało się, że mój zapał minął równie szybko jak się pojawił.
Książka Natalii Brożko to opis 4 podróży po Azji. Birma, Wietnam-Kambodża-Tajlandia-Laos, Indie oraz ponownie Wietnam-Kambodża. Indie oraz Tajlandia to dość popularne kraje opisywane w tzw. dziennikach podróży, pozostałe wspomniane raczej nie. Dlatego ciekawa byłam relacji, szczególnie cieszyłam się na opis pobytu w Wietnamie.
Książka napisana w formie...no właśnie nie wiem jakiej...Ni to pamiętnik, ni zapiski z podróży, ni wspomnienia. Niby ciekawie, szczególnie jeśli chodzi o prezentację lokalnych przysmaków, ale jednak czegoś brakuje. Książka po prostu skończyła się za szybko i to nie ma zupełnie związku z jej objętością. Mam wrażenie, jakby autorka po prostu przeleciała po tych wspomnieniach. Został niedosyt... Za to opisy potraw z psów i szczurów ze wszystkimi detalami momentami wzbudzały we mnie lekki niesmak.
Kolejna kwestia to zdjęcia - piękne, kolorowe i owszem, ale jakby oderwane od kontekstu. Ciężko się połapać co jest gdzie i czym. Myślę, że gdyby były przydzielone w książce do konkretnych treści łatwiej byłoby je z nią pożenić.
Wspomnienia do przeczytania w jeden dzień, niestety w mojej psychice nie pozostawiły głębszego śladu...
"Azja moimi oczyma. Wspomnienia z podrózy"
Warszawska Firma Wydawnicza
Warszawa 2012
s. 120
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz