Iwona czyta

Kocham czytać, uwielbiam odwiedzać księgarnie i biblioteki, zawsze podglądam okładkę książki czytanej przez kogoś w miejscu publicznym. Jestem książkowym molem. Od kilku lat obiecuję sobie, że zacznę prowadzić statystyki przeczytanych książek.

Stąd pomysł na bloga, na swoisty pamiętnik przeczytanych książek.....

Zapraszam więc do mnie:)

niedziela, 12 kwietnia 2015

Lalki

Gdy po raz pierwszy wzięłam do ręki tę książkę błyskawiczne skojarzenie z lekturą szkolną autorstwa Bolesława Prusa. I chyba dobre skojarzenie, nie tylko za sprawą podobieństwa nazwiska i tytułu.
Alicja Pruś to literacki pseudonim duetu stworzonego przez Dorotę Żytkiewicz i Alicję Badowską od panieńskiego nazwiska jednej z nich. 
Już od pierwszych stron autorki prowadzą czytelnika dawnymi ulicami Warszawy, zatrzymując się w domach tamtej epoki, posługując pozytywistycznym słownictwem. 
Książka łączy w sobie kilka gatunków. 
Kryminalne zagadki morderstw mieszkańców kamienicy na Freta próbuje rozwikłać na polecenie podstarzałego barona, kobieta-detektyw, pani Stefania Meliton. Pomaga jej w tym młody student medycyny, Feliks. Pisze on jednocześnie pamiętnik młodego studenta, który przeplata poszczególne rozdziały książki. 
Erotyzm jest natomiast na porządku dziennym w powieści. Romansują wszyscy: starzy i młodzi a jeśli nie romansują to chętnie odwiedzają warszawskie przybytki uciech. Sceny erotyczne z udziałem pięknej Julii czy jej służącej Antoinette dodają powieści smaczku i pikanterii.
Amatorzy historii odnajdą na kartach książki bardzo autentycznie oddany klimat XIX wiecznej stolicy, jakby żywcem przeniesiony z prusowskiej "Lalki". 
Niebezpieczne przesądy, spirytystyczne seanse, karty tarota oraz przedmioty związane z ezoteryką wprowadzą czytelnika w tajemny świat i niejednokrotnie wywołają dreszczyk emocji.
Te wszystkie elementy sprawiają, że powieść czyta się na jednym oddechu, chociaż z powodu specyficznego słownictwa z tamtych czasów nie stanowi ona prostej lektury. 
Na uwagę zasługuje niezwykłe przygotowanie autorek do powieści. Wszystkie detale przemyślane, postaci wykreowane nieprzypadkowo, osadzone w dobrze poznanym klimacie tamtych lat, mnóstwo opisów, które świadczą o wnikliwej znajomości epoki Bolesława Prusa. Mimo wielu nieprzychylnych recenzji, które miałam okazję przeczytać po drodze do lektury, stawiam tę książkę bardzo wysoko w hierarchii ulubionych lektur.
I polecam, również tym, którzy nie przepadali za "Lalką" z czasów szkolnych.

"Lalki" Alicja Pruś
Wydawnictwo Siedmioród
Wrocław 2013
s. 257

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz