Ezotero. Córka wiatru
Latte mieszka ze swoją mamą Fi. Dziewczyna jest izolowana od środowiska, dosłownie i w przenośni, matka narzuca jej swój styl życia ukrywając jednocześnie mroczną tajemnicę przeszłości. Latte dorastając zaczyna się buntować i ucieka do świata rówieśników. Poznaje Janka z sąsiedztwa, charyzmatyczną koleżankę z klasy, Glorię, parę prjektantów, Tosię i Kornela. Pomału, dzięki nim, zaczyna tworzyć swój własny świat daleki od świata zaborczej rodzicielki. Któregos dnia, po nieszczęsliwym wypadku Fi umiera w szpitalu. Przy Latte pojawia się znajoma mamy - tajemnicza kobieta, która obiecuje wyjaśnić mroczną tajemnicę skrywaną dotychczas przez umierającą. Prawda zmienia całe dotychczasowe życie bohaterki, stawiając ją przed dylematami, budując jej tożsamość i zmuszając do balansowania na krawędzi między rzeczywistością a magią.
Książka Agnieszki Tomczyszyn to historia z "Pogranicza kryminału, fantasy i powieści obyczajowej". Czyta się ją lekko, nawet wątki fantastyczne nie są zbyt "przemistycyzowane", czytelnik nadąża za fabułą, delikatnie przenosząc się z realnego świata w świat magii i baśniowej opowieści.
To opowieść o skomplikowanych relacjach międzyludzkich, o próbach szukania własnego świata oraz umiejetności życia z trudnym darem, który przynosi radość ale i przygnębienie.
Autorka uświadamia nam, że nie wszystko w życiu można wyjaśnić za pomocą "szkiełka i oka", że czasem naszym losem rządzi metafizyka.
Świetnie skonstruowana powieść. Wątki zacierają się, nie nużąc nawet tych, którzy nie przepadają za fantasy a bohaterowie od pierwszych kartek powieści stają się przyjaciółmi czytelnika. Polecam ten fantastyczny debiut literacki Agnieszki Tomczyszyn.
"Ezotero. Córka wiatru" Agnieszka Tomczyszyn
Wydawnictwo MG
Kraków 2015
s. 266
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz