Iwona czyta

Kocham czytać, uwielbiam odwiedzać księgarnie i biblioteki, zawsze podglądam okładkę książki czytanej przez kogoś w miejscu publicznym. Jestem książkowym molem. Od kilku lat obiecuję sobie, że zacznę prowadzić statystyki przeczytanych książek.

Stąd pomysł na bloga, na swoisty pamiętnik przeczytanych książek.....

Zapraszam więc do mnie:)

wtorek, 28 lipca 2015

Chustka

Książkę przeczytałam już jakiś czas temu, ale krążyła z rąk do rąk i nie było okazji jakoś o niej napisać. Bo i pisać trudno...
Autorka książki i jej bohaterka to jedna i ta sama osoba. Joanna Sałyga podczas rutynowego badania dowiaduje się, że ma raka. Złośliwego stwora, który pożera ją dzień po dniu, bezlitosnie i bez przerwy. A jest dom, rodzina i wielki apetyt na życie... "Lubie dotykać życia, mam tak odkąd pamiętam. Zatrzymuje mnie tu i teraz (...) I teraz mam trochę więcej cierpliwości. Zgadzam się, akceptuję, po prostu tak ma być."
Wraz ze swoim Niemężem, jak go nazywa, zaczyna prowadzić dziennik, który ma być pamiątką dla syna. To blog internetowy odwiedzany przez tysiące czytelników, którzy walczą razem z autorką. Blog wydany w formie książki również.
Joanna opisuje całe dwa lata swojego życia z nieodłącznym towarzyszem u boku, walkę, radości dnia codziennego, załamania i rozpacz.... I mimo, że to książka o odchodzeniu tchnie niesamowitą radością i optymizmem. (Nawet lekarz prowadzący jest Ulubionym Doktorkiem). Bo taka to była kobieta, pełna wiary i nadziei, chwytająca każdą chwilę życia jak pięknego motyla, doszukująca się w każdym zdarzeniu pozytywnych elementów. Kocha i jest kochana i ta miłość dodaje jej skrzydeł. 
Książka jest bardzo uzależniająca. Przeraża i każe się smiać. Chce się przestać ją czytać, bo łzy nie pozwalają już otwierać kolejnych kartek, by za moment znów do niej wrócić. 
Złość i niedowierzenie. Nadzieja i zwątpienie. Wiele skrajnych emocji....Ale przede wszystkim podziw, dla autorki. Za wytrwałość, optymizm do samego końca i chęć pozostawienia po sobie cudownych wspomnień.
Joanna Sałyga była bardzo wrażliwą kobietą. Świadczą o tym liczne teksty cytowane w pamiętniku: wiersze, fragmenty prozy, ulubionych piosenek. To wszystko czyni lekturę bardziej emocjonującą. Chociaż, jak pisze autorka, to tylko "kadry z naszej codzienności z rakiem w tle".
To książka z serii takich, o których się łatwo nie zapomina i, przede wszystkim, taka, która każe stanąć i zastanowić się nad swoim dotychczasowym życiem....
Polecam... z zapasem chusteczek higienicznych....

"Chustka" Joanna Sałyga, Piotr Sałyga
Wydawnictwo ZNAK
Kraków 2013

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz